czwartek, 28 grudnia 2017

Twórcy piwnego wzornictwa - Fabrica Rara


Jeden z bardziej rozpoznawalnych browarów, który nie stroni od dodatków w swoich piwach, charakterystyczne i wyróżniające się na polskim rynku butelki 0,75 l oraz minimalistyczne i eleganckie etykiety. Fabrica Rara - browar kontraktowy ze Śląska Cieszyńskiego, który tworzy piwa z dodatkiem herbat tak dobrze, że stał się synonimem dla tego sformułowania.

Wszystko rozpoczęło się od piwowarstwa domowego - pierwszych prób zmierzenia się z różnymi stylami oraz pierwszych eksperymentów. W 2014 roku nadeszło Święto Herbaty odbywające się na Wzgórzu Zamkowym w Cieszynie. Tam Michał Kochaniewicz - piwowar oraz grafik Fabrica Rara - zaprezentował  dwie domowe warki stworzone razem z Pawłem Fiedorem, będące efektem wcześniejszych rozmów z organizatorami Święta Herbaty podczas jednego ze spotkań piwowarów "Tustela". Z kilku wspólnie ułożonych receptur ostatecznie powstały dwa piwa - Witbier z dodatkiem herbaty Ting-Tung oraz Brown Ale z dodatkiem herbaty Lapsang Souchong. Następstwem dobrego odbioru obu piw były dalsze pomysły na receptury z herbatą, co w lutym 2015 roku zaowocowało chęcią stworzenia browaru rzemieślniczego. Nie szukając daleko, piwowarzy Fabrica Rara - Michał i Paweł - rozpoczęli w czerwcu 2015 kontraktowe warzenie w Cieszyńskim Browarze Mieszczańskim, który wtedy od mniej więcej roku był nieczynny. Sama "kontraktowość" warek stała się mocno umowna, ponieważ wszelkie czynności związane z warzeniem piwa były po ich stronie i tak naprawdę tylko oni zajmowali się całym browarem. 

Już od samego początku było wiadomo, że Fabrica Rara będzie tworzyła piwa rzadkie, ciężko dostępne i odnajdujące się w segmencie premium. Małe wybicie warzelni, zastosowanie dużych butelek oraz charakterystyczna grafika mająca trafiać do odpowiednich konsumentów. Michał w rozmowie powiedział mi, że ich piwa definiuje łacińska maksyma, od której wzięła się też nazwa browaru. 

Amicus rara avis est

co oznacza przyjaciel jest jak biały kruk. Piwa rzadkie i wyjątkowe, tak jak przyjaciele.
Początkowo browar miał nosić nazwę Biały Kruk, czyli Rara Avis, co później zostało przekształcone w Rara z dodatkiem przydomka Fabrica oznaczającego rzemiosło. Pierwsze próby na grafikę browaru szły w zupełnie innym kierunku, od tego jaki dzisiaj znamy. Później Michał starał się ją coraz bardziej upraszczać, by była bardziej czytelna i charakterystyczna, aż w końcu przyszedł finalny pomysł na logo, a także wygląd etykiet browaru. Linie w charakterystycznym żółtym kwadracie układające się w kształt odcisku palca, miały być synonimem podpisu piwowara, który często pojawia się na kontr-etykietach w innych browarach. Trójkąty tworzące różnorodne kształty pojawiły się na pierwszych próbnych etykietach i zostały głównym motywem już do końca.




Całość wyglądu etykiet Fabrica Rara zdefiniowała jedna z pierwszych warek, która powstała specjalnie dla turnieju golfowego. Piwo nie pojawiło się na szerszym rynku, ale to właśnie jego etykieta była wstępem do dalszego użycia trójkątów, na niej po raz pierwszy pojawiło się charakterystyczne logo oraz zdefiniowany został układ etykiety, który obecnie występuje na wszystkich piwach. Wtedy też Michał wpadł na pomysł stworzenia dwóch linii piw - podstawowej z minimalistycznymi etykietami oraz specjalnej z rozbudowanymi motywami na etykietach. W ten sposób początkowo powstawały dwie wersje piw - styl bazowy bez żadnych dodatków oraz ten sam styl z dodatkiem herbaty. Większym sukcesem rynkowym cieszyły się piwa z herbatą, dlatego Fabrica Rara zrezygnowała z warzenia "czystych" wersji. 

Kolorystyka oraz kształt motywów jakie pojawiają się na etykietach definiuje charakter piwa i pozwala na utożsamienie się z nim oraz znalezienie swojego smaku. Prace nad etykietą od samego początku przebiegają na jednym motywie, który tworzony jest od razu "na czysto". Później po drodze pojawiają się drobne poprawki, jednak w większości przypadków pierwszy pomysł okazuje się najlepszym.





Jak wygląda dobór herbaty do konkretnego piwa? Z tym bywa różnie, jak przyznał Michał. W większości to styl piwa jest dobierany pod konkretną herbatę, tak by poszczególne aromaty i smaki wzajemnie się uzupełniały. Czasem zdarza się, że to herbata jest dobierana do piwa - wszystko zależy od aktualnych pomysłów piwowarów. 

Jednym z piw, w którym styl został dobrany do herbaty było Burned Forest. Japońska herbata Bancha została sprowadzona do browaru specjalnie z uprawy pana Takady. W pełni prażona ręcznie, przypominająca aromatem spalone liście, a co za tym idzie - spalony las, wywołała niemałe poruszenie i sama zdefiniowała jakie będzie piwo do którego trafi. 

Obecnie piwowarzy Fabrica Rara są na etapie zmiany macierzystego browaru. Ostatnie warki uwarzone w Cieszyńskim Browarem Mieszczańskim pojawiły się na rynku w marcu 2017 roku - były to Imperial Stout z herbatą Lapsang oraz Imperial IPA.



We wrześniu 2017, w trakcie Brackiej Jesieni w Cieszynie ekipa Fabrica Rara zaprezentowała trzy kooperacyjne piwa uwarzone razem z browarem Albrechticky Pivovar, z którym cieszyńscy piwowarzy chcą się wkrótce związać na dłużej. Jak powiedział mi Michał - nasze kontraktowe warzenie jest w trakcie przenoszenia za czeską granicę oraz dopełniania wszelkich formalności związanych z importem piwa do Polski. Ponowny prężny start Fabrica Rara planowany jest na pierwszy kwartał 2018 roku.



W związku ze zmianą browaru macierzystego, zmieniło się też logo, które zostało odświeżone i uproszczone. To kolejny z etapów, które z czasem przechodzą etykiety i logo - stwierdził Michał. Przy ponownym starcie piwowarzy Fabrica Rara chcą pozostać przy charakterystycznych butelkach 0,75 l, choć przy limitowanych piwach mogą się też pojawić butelki 0,33 l. Etykiety nie powinny się zmienić - linia graficzna jest dobrze rozpoznawalna i liczymy, że po dłuższej przerwie zdołamy o sobie przypomnieć. Zwłaszcza, że mamy wiele pomysłów na kolejne ciekawe piwa z herbatą czy np. piwa kwaśne - zdradza Michał.