Home Browary Nowa Wytwórnia - pierwszy minibrowar Okocimia
Nowa Wytwórnia - pierwszy minibrowar Okocimia
Kacper Groń listopada 10, 2021 0
W marcu 2021 roku minęło 10 lat od pierwszej warki Ataku Chmielu, która w symboliczny sposób zapoczątkowała w Polsce piwną rewolucję i rozwój piwowarstwa rzemieślniczego. Nikt w 2011 roku nie potrafił przewidzieć w jakim kierunku będą zmierzać zmiany na polskim rynku piwa w ciągu najbliższych 10 lat. Teraz doczekaliśmy się momentu, kiedy jedna z dużych marek piwa postanowiła zainwestować w otwarcie swojego browaru restauracyjnego, odróżniającego się od produkcji w dużej skali, warzeniem stylów piwa pokrewnych z rynkiem rzemieślniczym. Mowa o marce Okocim i projekcie Nowej Wytwórni - browaru zlokalizowanego na Fabrycznej 13 w krakowskiej dzielnicy Grzegórzki.
Fabryczna 13 to połączenie kilku funkcji w jednym miejscu - w zrewitalizowanych dawnych budynkach fabryki wódek rozpoczęło działalność 6 restauracji (wśród nich Nowa Wytwórnia) oraz hotel Mercure Kraków Fabryczna City, a w pobliżu położonych jest dużo nowych budynków mieszkaniowych i biurowych. To jedno z miejsc, które od samego początku działalności nie ukrywa swoich zamierzeń - stania się nową, modną przestrzenią w mieście, w której warto się pokazać. A skoro tak, to nie wypadało nie wybrać się do Krakowa i sprawdzić jak wygląda pierwszy minibrowar Okocimia.
Wnętrze utrzymane jest w surowej, loftowej stylistyce pełnej betonu, stalowych elementów konstrukcyjnych oraz industrialnego oświetlenia, a całość przestrzeni Nowej Wytwórni tworzą dwa poziomy, na których zorganizowane są sale restauracyjne. Sercem głównej sali jest otwór w stropie, przez który widoczna jest położona poziom niżej instalacja browaru, w tym tanki i warzelnia. Ta zresztą wyeksponowana jest również przy dolnym barze, tuż obok kuchni. W menu dostępnych jest 5 stylów piwa - Pils, Weizen, Hazy APA, Cold IPA oraz Weizen z mango i marakują, których spróbować można na przykład w postaci deski degustacyjnej (choć do tej niestety nie wliczane jest Hazy APA). Do tego szeroka karta menu pełna takich smakołyków jak polędwica wołowa, burger z szarpanym żeberkiem, pyzy z szarpaną wołowiną czy chleb piwny ze słodem jęczmiennym. Poziom cen głównych dań raczej przekracza racjonalny budżet, toteż jest to miejsce dla osób z solidnie zasobnym portfelem.
Skupmy się jednak na piwie. To prezentuje sobą naprawdę dobry poziom i co ciekawe - do mało którego piwa można się o cokolwiek przyczepić. Pils jest przyjemnie goryczkowo-ziołowy, oparty na słodowym tle, ardzo wyrazisty. Weizen to drożdżowo-bananowy przedstawiciel stylu bez jakiegokolwiek cienia goździka, bez wad, choć chwilami może się wydawać nieco jałowy. Weizen z pulpą mango i marakui to piwo dla wielbicieli owocowych pulp - tutaj charakter piwa jest całkowicie schowany za owocami i całościowo to bardziej napój tropikalny, niż piwo. Najwięcej dzieje się w smaku i aromacie Cold IPA i Hazy APA. To pierwsze to klimat żywicy i tropikalnych owoców - jest soczyste, mętne, z przyjemną słodyczą ananasa i papai, a dodatkowo czyste w profilu i bardzo sesyjne. To drugie to istna bomba chmielowo-tropikalna - soczyste, manadrynkowo-cytrusowe, z lekką nutą nafty i słodkawym finiszem. Moim zdaniem najlepsze z całej piątki oferowanej przez Nową Wytwórnię.
Decyzja Okocimia o uruchomieniu browaru restauracyjnego może być dla części osób kontrowersyjna, jednak trzeba przyznać że poziom piw Nowej Wytwórni mówi sam za siebie. Są dopracowane, przyjemne w odbiorze i zachęcają by spędzić przy nich więcej czasu, niż tylko sięgając po deskę degustacyjną. Dodatkowo nie jest to tylko restauracyjne klasyka w postaci jasnego, ciemnego i pszenicznego, ale zróżnicowane style piwa, mogące trafić do różnych konsumentów. Moim zdaniem projekty pokroju Nowej Wytwórni nie stanowią zagrożenia dla browarów rzemieślniczych, a raczej mogą być uzupełnieniem i urozmaiceniem polskiego rynku piwa, dlatego warto wybrać się do Krakowa i spróbować tego, co Okocim tam uwarzył.